Niecały miesiąc pozostał do wejścia w życie ustawy z dnia 14 czerwca 2024 roku o ochronie sygnalistów, która implementuje do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (dyrektywa 2019/1937).
Działania odwetowe wobec sygnalisty
Jednym z celów wprowadzenia nowej regulacji jest zapewnienie sygnalistom odpowiedniego poziomu ochrony, aby podejmując decyzję o dokonaniu zgłoszenia lub ujawnienia publicznego, nie obawiali się oni pośrednich lub bezpośrednich działań odwetowych. W motywie pierwszym dyrektywy 2019/1937 wskazano, że potencjalni sygnaliści często rezygnują ze zgłaszania swoich zastrzeżeń lub podejrzeń z obawy przed działaniami odwetowymi. W związku z tym w coraz większym stopniu uznaje się, zarówno na poziomie unijnym, jak i międzynarodowym, znaczenie zapewnienia zrównoważonej i skutecznej ochrony sygnalistów.
W pozostałych motywach dyrektywy 2019/1937 pojawiają się jeszcze wielokrotnie odniesienia do działań odwetowych. Unijny prawodawca z jednej strony kładzie nacisk na konieczność zapewnienia sygnalistom odpowiedniej ochrony przed działaniami odwetowymi, a z drugiej wskazuje na konieczność wprowadzenia sankcji dla osób podejmujących tego typu działania.
Dlaczego sygnalista jest negatywnie postrzegany?
Instytucja sygnalisty traktowana jest w Polsce trochę nieufnie. Podejście to w ostatnich latach w pewnym stopniu uległo zmianie, niemniej jednak niektórym osobom sygnalista nadal kojarzy się z donosicielem (w złym tego słowa znaczeniu). Słowo „donosiciel” w Polsce zazwyczaj ma wydźwięk negatywny, czy wręcz pejoratywny, ponieważ kojarzy się z osobą, która mając złe intencje „donosi” na kogoś do władz. Istotne znaczenie ma z pewnością to, że w przeszłości takie „donoszenie” odbywało się z udziałem władz, które nie były władzami polskimi lub były władzami znajdującymi się pod bezpośrednim wpływem sąsiednich mocarstw (władze zaborcze, okupacyjne, czy komunistyczne). Poza tym odbywało się to najczęściej w tym celu, aby komuś zaszkodzić oraz uzyskać przy tym jakieś korzyści dla siebie, np. majątkowe czy osobiste.
Nie oznacza to jednak oczywiście, że w związku z tym należy twierdzić uparcie, że sygnalista nie donosi na kogoś. Wręcz przeciwnie; w znaczeniu językowym właśnie to czyni (tj. donosi), ponieważ informuje on np. pracodawcę o czymś, co jest niezgodne z prawem (kanał wewnętrzny) lub składa odpowiednim organom poufne doniesienie o działaniu niezgodnym z prawem (kanał zewnętrzny). Sygnalista to jednak donosiciel w dobrym tego słowa znaczeniu (choć może to brzmieć jak oksymoron). Jest to bowiem osoba, której działanie powinno być, przynajmniej w założeniu, ukierunkowane przede wszystkim na ochronę interesu publicznego i zapobieganie dalszym naruszeniom prawa.
Wydaje się zatem, że to, co przede wszystkim odróżnia sygnalistę (donosiciela w dobrym tego słowa znaczeniu) od donosiciela w złym tego słowa znaczeniu, to intencja, z jaką działa dana osoba. Donosiciel najczęściej ma złe intencje (zwyczajnie chce komuś zaszkodzić, najczęściej dla osiągnięcia własnych korzyści), a sygnalista z reguły ma, a przynajmniej powinien mieć, intencje dobre.
Negatywne postrzeganie sygnalistów związane jest także, z tym że w mniemaniu części osób sygnaliści w niektórych przypadkach sami „zamieszani” są w nielegalny proceder, który zgłaszają, bądź też dokonują zgłoszenia, ponieważ dopuścili się innego rodzaju naruszeń przy wykonywaniu swoich obowiązków, w związku z czym podejmowane działanie ma na celu uniknięcie negatywnych konsekwencji wobec nich samych. Takie przedstawienie sprawy stanowi jednak daleko idące uproszczenie. Warto mieć przy tym na uwadze, że nie każde działanie lub zaniechanie, które ma negatywne konsekwencje dla sygnalisty, można zakwalifikować jako działanie odwetowe. Dokonanie przez sygnalistę zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nie zawsze ochroni go zatem przed potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami.
Czym są działania odwetowe wobec sygnalisty?
W ustawie o ochronie sygnalistów zdefiniowano działanie odwetowe jako bezpośrednie lub pośrednie działanie lub zaniechanie w kontekście związanym z pracą, które jest spowodowane zgłoszeniem lub ujawnieniem publicznym i które narusza lub może naruszyć prawa sygnalisty lub wyrządza lub może wyrządzić nieuzasadnioną szkodę sygnaliście, w tym bezpodstawne inicjowanie postępowań przeciwko sygnaliście (bardzo podobna definicja znajduje się także w dyrektywie 2019/1937, jakkolwiek definicja znajdująca się w polskiej ustawie jest trochę bardziej rozbudowana).
Zakaz podejmowania jakichkolwiek działań odwetowych wobec sygnalistów budzi pewne wątpliwości. Pojawiają się bowiem głosy sugerujące, że takie osoby mogą nie mieć „czystych” intencji, tylko działać (podobnie jak donosiciel – w złym tego słowa znaczeniu) wyłącznie w celu osiągnięcia własnych korzyści, w tym uzyskania ochrony przed jakimikolwiek negatywnymi konsekwencjami swoich działań (np. w sytuacji, w której sygnalistą jest osoba, która jako pracownik dopuściła się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, a następnie uznała, że dokona zgłoszenia w celu uzyskania ochrony przed zwolnieniem z pracy).
Działania odwetowe wobec sygnalistów — kwalifikacja
Działania odwetowe wobec sygnalisty zostały zdefiniowane w art. 2 pkt 2 oraz art. 12-13 ustawy o ochronie sygnalistów. Zakwalifikowanie danego działania lub zaniechania jako działania odwetowego może mieć miejsce wyłącznie, jeśli spełnione zostaną określone warunki, a mianowicie działanie lub zaniechanie:
- jest podjęte w kontekście związanym z pracą;
- dotyczy bezpośrednio sygnalisty lub innej osoby, do której stosuje się przepisy o zakazie działań odwetowych (osoby powiązane z sygnalistą);
- narusza prawa osoby lub może je naruszyć albo wyrządza jej lub może wyrządzić szkodę (także niemajątkową);
- jest spowodowane zgłoszeniem lub ujawnieniem publicznym.
W art. 12 ustawy o ochronie sygnalistów wymieniony został przy tym przykładowy katalog działań, które należy kwalifikować jako działania odwetowe w przypadku sygnalisty, który jest pracownikiem (zakaz podejmowania działań odwetowych w przypadku pracy świadczonej na podstawie stosunku pracy), a w art. 13 ustawy o ochronie sygnalistów odniesiono się do działań odwetowych wobec sygnalisty, który świadczy pracę bądź usługi lub pełni funkcję na innej podstawie niż stosunek pracy (zakaz podejmowania działań odwetowych w przypadku pracy lub usług świadczonych na podstawie innych stosunków prawnych). W drugim z podanych przypadków art. 12 ustawy o ochronie sygnalistów stosuje się odpowiednio, o ile charakter świadczonej pracy lub usług lub pełnionej funkcji, lub pełnionej służby nie wyklucza zastosowania wobec sygnalisty takiego działania.
Czy sygnalista jest nietykalny?
Ustawa o ochronie sygnalistów wprowadza domniemanie, że negatywne działania podjęte wobec sygnalisty stanowią działania odwetowe (zgodnie z art. 12 ust. 3 tej ustawy to na pracodawcy spoczywa ciężar dowodu, że podjęte działanie, o którym mowa w ust. 1 i 2 tego przepisu, nie jest działaniem odwetowym). Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że negatywne działania lub zaniechania podejmowane w stosunku do sygnalisty powinny być traktowane jako działania odwetowe wobec sygnalisty, wyłącznie wówczas, gdy powodem ich podjęcia jest dokonanie przez sygnalistę zgłoszenia lub ujawnienia publicznego.
Działaniem odwetowym nie będzie zatem naruszenie interesów sygnalisty, jeśli jego przyczyną nie jest dokonanie przez sygnalistę zgłoszenia lub ujawnienia publicznego. Niemniej jednak to podmiot, który podjął określone decyzje wobec sygnalisty, będzie musiał wykazać, że nie mają one charakteru działań odwetowych. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że sygnalista nie uzyskuje ochrony absolutnej w związku z tym, że dokonał zgłoszenia, ponieważ jego ochrona ma związek wyłącznie z potencjalnymi negatywnymi konsekwencjami zgłoszenia lub ujawnienia publicznego.
W związku z powyższym podmiot, którego dotyczy zgłoszenie sygnalisty, nadal może podejmować działania, które wiążą się z negatywnymi konsekwencjami dla sygnalisty, jeżeli wykaże, że nie mają one związku z dokonaniem zgłoszenia lub ujawnieniem publicznym. Sygnalista nie jest zatem osobą nietykalną tylko z tej przyczyny, że dokonał zgłoszenia lub ujawnienia publicznego. Może on zatem nadal ponosić negatywne konsekwencje swoich działań, podobnie jak każdy inny pracownik, współpracownik, czy osoba pełniąca określoną funkcję.
Co więcej, w sytuacji, w której sygnalista sam jest sprawcą (lub jednym ze sprawców) naruszenia próżno szukać w ustawie przepisów, które zwalniałyby go z odpowiedzialności. Pracodawca może zatem, co do zasady, podejmować w stosunku do takiej osoby przewidziane w przepisach prawa działania, w tym nawet rozwiązać umowę z przyczyn leżących po stronie pracownika w niektórych przypadkach.
Pewne wątpliwości mogą występować jednak wówczas, gdy pracodawca przed dokonaniem przez sygnalistę zgłoszenia lub ujawnienia publicznego miał świadomość występowania konkretnych nieprawidłowości (np. taka osoba działała za jego wiedzą i zgodą). W takich przypadkach, jeśli negatywne konsekwencje wobec sygnalisty pojawiłyby się dopiero po dokonaniu zgłoszenia lub ujawnienia publicznego można dojść do wniosku, że stanowiłyby one jednak działania odwetowe w rozumieniu ustawy o ochronie sygnalistów.
Zakazane działania odwetowe wobec sygnalisty – podsumowanie
Wobec sygnalisty nie mogą być podejmowane działania odwetowe ani próby lub groźby zastosowania takich działań. Zasady dotyczące ochrony sygnalistów, uwzględniające także zakaz działań odwetowych, powinny znaleźć swoje odzwierciedlenie w ramach obowiązującej w danej organizacji dokumentacji wewnętrznej. Należy przy tym pamiętać, że ochrona sygnalisty nie ma charakteru absolutnego i generalnie może on ponosić konsekwencje swoich działań tak jak inne osoby działające w ramach danej organizacji (pracownicy, współpracownicy, etc.).
Jeśli jesteś zainteresowany wsparciem prawnym przy tworzeniu dokumentacji dotyczącej ochrony sygnalistów lub masz wątpliwości, jakie działania powinna podjąć Twoja organizacja, aby zminimalizować ryzyko podejmowania działań odwetowych wobec sygnalistów, zapraszamy do kontaktu. Zachęcamy także do zapoznania się z naszą ofertą dotyczącą wsparcia w obszarze whistleblowing.